Hotel ma dobrą lokalizację, centrum Hurghady, ale nie słychać tak bardzo hałasu i ciągłych klaksownow samochodów, ogólnie hotel dla osób mało wymagających.
Nie korzystałam z dodatkowych usług hotelu, nawet nie wiem czy coś mają extra w swojej ofercie.
Pokoje skromne z telewizorem, klimatyzacją, klima jakaś dziwna nic nie można nastawić sterowana chyba z pozycji recepcji, po wejściu po 2 h nadal nie chodziła, dopiero po interwencji nagle sama zaczęła chodzić xd, ale i tak się popsuła tzn miejsce w które wkłada się klucz, przeniesiono nas do innego pokoju, tu też klima działała tylko bez możliwości nastawienia temperatury, ręczniki strasznie śmierdzialy, chyba tylko płuczą je w wodzie, bez użycia płynu czy czegokolwiek, dobrze że miałam swój. Pokój mi zawsze służy tylko po to żeby się przespać, więc nie wymagam wiele.
Plaża dostępna w Marinie,trzeba kawałek dojść, tam można spokojnie sobie poleżeć, coś można kupić do picia, drogo, kawałek morza, dno muliste, pływać raczej się nie da bo jest płytko, w morzu szczątki rafy, trzeba uważać, ogólnie miejsce czyste z WC i prysznicem. Gra muzyka, leżaki wygodne, ręczniki dostajemy z hotelu, ogólnie plaża jest płatna, trzeba poprosić w recepcji każdego dnia o bilet.
Moje wyżywienie to śniadanie i obiadokolacja , skromnie, masła brak,pieczywo z poprzedniego dnia lub dwóch, jak się coś skończyło to znaczy że już nie ma :))brak napojów, nawet herbaty do kolacji. Jak się jest głodnym to zje się i tam,jedzenie monotonne, filiżanki wyszczerbione, to taki urok tanich hoteli, egzotyka,