Wycieczki   Wyspy Kanaryjskie, Lanzarote, Puerto del Carmen (Playa Grande) THB Flora

Personel pomocny, sprawny i uprzejmy. Bezproblemowa komunikacja zarowno z personelem przy ladzie, jak w restauracji, czy personelem sprzatajacym.

To co rzuca sie w oczy od poczatku to czystosc i zadbanie calego osrodka. Zarowno apartamenty, jak i obiekty uzytecznosci publicznej sprzatane codziennie (chyba ze ktos sobie nie zyczyl sprzatania jego "pokoju" tego dnia). Wszystko bardzo zadbane, oczywiscie lacznie z basenem. Obsluga chetnie zmieniala reczniki i posciel oraz wyposazala w papier toaletowy i mydlo. Wnetrze apartamentow calkiem przestronne, naprawde czyste i niezle wyposazone (2 stoliki, duze murowane kanapy, krzesla, aneks kuchenny z kuchenka elektryczna, mikrofalowka, zlewem i szafkami z podstawowym wyposazeniem), ladna lazienka z wanna (mozliwosc brania prysznica). Apartament raczej nie pachnie nowoscia, ale jest bardzo dobrze utrzymany, nic nie razi, niczego nie brakuje. Z wielu "pokoi" widac ocean, z prawie wszystkich widok na basen. Za mankament uwazam malo wygodne (za miekkie?) lozka. Ale to pewnie sprawa subiektywna. Z Aparthotel Flora potrzeba z 3 minut spacerku do najblizszego sklepu spozywczego (nie liczac tego hotelowego), ok 10 do centrum handlowego Biosfera (sklepy, knajpy), ok 20 do glownej plazy i zarazem deptaku pelnego restauracji i sklepow. Pod samym osrodkiem znajduje sie przystanek autobusowy i postoj taksowek.

Jak wspomnialem wyzej, do plazy trzeba kawalek isc. Moze byc to uciazliwe dla leniwych, jednak nie jest to duza odleglosc, z pewnoscia dobrze zadziala na kondycje leniuchow (takich jak ja). Plaza czysta, gladziutki piasek ze skal wulkanicznych, nieliczne skalki tylko na skrajach plazy. Platne lezaki i parasolki (2EUR za lezak) dla chetnych. Woda ekstremalnie przejrzysta. Dno czyste, piaszczyste, zadnych wodorostow, sprawia wrazenie bezpiecznego (trzeba kawalek przejsc zeby dojsc do glebokiej wody). Ogolne wrazenie super, z jedna tylko obawa: czy w sezonie ilosc plaz w Puerto del Carmen jest wystarczajaca by wygodnie pomiescic wszystkich plazowiczow?

Jak wspomnialem wyzej, do plazy trzeba kawalek isc. Moze byc to uciazliwe dla leniwych, jednak nie jest to duza odleglosc, z pewnoscia dobrze zadziala na kondycje leniuchow (takich jak ja). Plaza czysta, gladziutki piasek ze skal wulkanicznych, nieliczne skalki tylko na skrajach plazy. Platne lezaki i parasolki (2EUR za lezak) dla chetnych. Woda ekstremalnie przejrzysta. Dno czyste, piaszczyste, zadnych wodorostow, sprawia wrazenie bezpiecznego (trzeba kawalek przejsc zeby dojsc do glebokiej wody). Ogolne wrazenie super, z jedna tylko obawa: czy w sezonie ilosc plaz w Puerto del Carmen jest wystarczajaca by wygodnie pomiescic wszystkich plazowiczow?

Wyzywienie to na pewno duzy atut Flory. Korzystalem z wariantu HB (sniadania, obiadokolacje). Sniadania po brytyjsku (irlandzku?): sadzone jajka, bekon, kielbaski, jajecznica, oczywiscie tosty, owsianki, kawa, herbata soki: to standardowy, codzienny bufet z rana. Na kolacje cieple dania kolacyjne - duzy asortyment mies i dan (typu lasagne, gulasz, pieczen), salatek i pieczywa. W wariancie HB wszystkie napoje do kolacji byly odplatne. Kazda kolacje mozna bylo zakonczyc nieodplatnym, milym deserem bogatym w ciasta, owoce i kremy (rowniez bufet). Ogolnie: jedzenie niesamowicie dobrze przyrzadzone. Daje okazje zakosztowania wielu gatownow mies i ryb, lokalni kucharze oprocz drobiu i wieprzowiny, czy zup swietnie radza sobie z baranina, krolikami, czy kozleciem. Czesto wychodza pogadac z goscmi. Nie zdarzylo mi sie zjesc czegos zle przyrzadzonego, jednak po paru dniach mozna odczuc nieznaczne znudzenie, gdyz asortyment pomimo wszystko raz po raz sie powtarza.