Wyszukaj recenzje

Fajny hotel i obsługa

Pobyt udany, rodzina zadowolona.

Hotel oceniam dobrze.

biorąc pod uwagę, że to Kuba, gdzie dosłownie wszystkiego brakuje, jak u nas w czasach głębokiej komuny - to hotel Villa Cuba ma ode mnie duży plus. Pomimo blackout'u na całej wyspie nasz hotel stanął na wysokości zadania, niczego nam nie brakowało i czuliśmy się zaopiekowani. Hotel posiada swój własny agregat prądotwórczy i podczas kiedy w innycch hotelach (nawet 5*) był z tym problem u nas nie brakowało wody, prądu czy internetu.

Trzy tygodniowy pobyt w hotelu uważam za średnio udany. Zbyt mały teren dla tylu gości. Kolejki do restauracji, hałas przy basenie są irytujące. Przejście do plaży odbywa się przez ścieżkę rowerową, co stwarza niebezpieczeństwo potrącenia przez rowerzystę. Brak terenów zielonych.

Wszystko super!!! Jesteśmy bardzo zadowoleni.

Standart pokoju odpowiada kategorii3*.SłABA STRONA TO GŁOŚNO PRACUJĄCE CAŁĄ DOBĘ AGREGATY,ORAZ ZAPACHY Z KUCHNI Z HOTELU POŁOŻONEGO B.BLISKO UNIEMOZLIIALO NAM OTWIERANIE OKNA W POKOJU ORAZ RELAKSOWANIE SIĘ NA balkonie,nasz pokoj na 1 piętrze.Dbałosć obsługi o klientow,codzienne sprzątanie pokoju,dobre jedzenie,połozenie hotelu w bliskości plazy,dogodność możliwośc samodzielnych wyjazdów na wycieczki kolejką wpłynęły na nasz dobry wypoczynek.Dziękujemy. JAN I JANINA

Mogę polecić z czystym sumieniem. Spokój, cisza, piękna okolica. Bus do Side staje pod samym hotelem, podobnie taksówki. Obsługa super, piękne pokoje. Jedyne czego mi brakło to aranżacji dla dzieci. W porównaniu do innych hoteli to praktycznie tego nie było. Przykładowo na basenie zawody dla dorosłych w biegach po na wodzie po klockach, a dla dzieci już nie, gdzie w innych hotelach zazwyczaj to była atrakcja dla dzieci i nastolatków, a dodatkowo dla dorosłych. Gimnastyka wodna - też średnia. Występy też na średnim poziomie. Jednak sam hotel wraz z obsługą rewelacja, więc polecam !!!

Hotel głównie dla starszych osób i rodzin z malutkimi dziećmi.

Bardzo słabe

Polecam!

Hotel spełnił nasze oczekiwania. Obsługa bardzo pomocna i sympatyczna. Pokój duży (w 2-osob. spokojnie pomieszczą się 4 osoby), sprzątany codziennie, łózka wygodne, w każdym balkon lub taras. Plaża w hotelu, czysta, leżaki dostępne, woda w morzu czysta, przy pomoście można pooglądać nieduże rybki. Przed hotelem kilka sklepów, gdzie można kupić pamiątki (koniecznie trzeba się targować). Zjeżdżalnie otwarte w godz. 10-18 z przerwą na obiad. Jedzenie pyszne, dodatkowo raz na pobyt można skorzystać z restauracji tematycznych. W godz. 12-17 fast foody serwowane na plaży. Ciekawe wycieczki na Jeep Safari, snorkeling z wyspami Orange Bay i Paradise oraz Luksor. Wypoczynek w AMARINIE super, serdecznie polecam.

Było super choć trochę za ciepło. Kąpiele to bajka .Byliśmy w czwarty raz na Karaibach , zawsze chce się wracać.

Żadnych zastrzeżeń oferta zgodna z opisem .

okej plaża fajna śniadania bez rewelacji ale całościowo okej

Najgorszy Hotel w moim życiu. omijać ten hotel NIE POLECAM!!!!!

Pozytywne

Bardzo dobry hotel. Super obsługa.

Hotel jest na dobrym poziomie. Wyżywienie jest bardzo dobre co należy podkreślić. Jest smaczne i urozmaicone. W hotelu jest bardzo ładny i duży basen. Animacji praktycznie nie ma. Jest za to potworny hałas bardzo głośnej i mało ambitnej muzyki typu bum bum. Co prawda jest drugi basen bez muzyki, ale jest on bardzo mały. Dwie rzeczy mnie rozczarowały kompletnie. Jechaliśmy tam dla 10-letniego wnuka. Z informacji wynikało, że dostępne są zjeżdżalnie. Nie było żadnej. Z informacji wynikało, że będą animacje w języku polskim. praktycznie nie było, choć jedna z animatorek była Polką. Morze jest daleko, plaża kamienista i brudna. Okupują ją Rosjanie i wyrzucają wszystko do morza. Dno morza jest skaliste, pełne zapadlisk i niespodziewanych sterczących pod wodą skał. Kąpać można się wyłącznie w butach i to z twardą podeszwą. Woda w morzu jest brudna, pełna pływającego plastiku, petów, chusteczek itd. Jest to mój czwarty wyjazd do Turcji i chyba ostatni. Turystyka jest tam traktowana przemysłowo. Jest hotel na hotelu i wszędzie ta idiotyczna, głośna muzyka bum bum. Nie ma za grosz intymności i spokoju. Turysta czuje się tam trochę jak nic nie znacząca śrubka w ogromnej machinie. I choć obsługa była bez zarzutu i hotel Titan ma wiele plusów to ogólnie nie odbiega specjalnie od od tego, co dla Turcji jest charakterystyczne.

Piękny hotel, mnóstwo zieleni, nie wszystkie pokoje wyremontowane ale nasz mimo iż nie był odnowiony był naprawdę dobry.